POP-BREWIARZ CZYLI MODLITWA W BIEGU.  WIĘCEJ TUTAJ

Pewnego dnia, mój Boże, przyjdę do Ciebie
I we wspaniałym błysku mojego zmartwychwstania
Nareszcie zyskam pewność, że czuła miłość to Ty,
Że moja wolność to także Ty.
Przyjdę do Ciebie, mój Boże,
A Ty nadasz mi swoje oblicze.
Przyjdę do Ciebie z moim szalonym marzeniem:
Żeby Ci przynieść świat w ramionach.
Przyjdę do Ciebie i wykrzyczę
Całą prawdę o życiu na ziemi.
Wykrzyczę Ci ból z dna mojej duszy:
„Ojcze, usiłowałem być Człowiekiem, i jestem Twoim dzieckiem”
ks.Jacques Leclercq

POP-BREWIARZ CZYLI MODLITWA W BIEGU.  WIĘCEJ TUTAJ

W tym świecie jest tyle murów,
tyle zasłon, które zatrzymują wiatr,
tyle więzień, gdzie powietrze nie ma dostępu,
tyle zagród, łańcuchów i krat.
Rzadkie są miejsca, chwile i przestrzeń,
w których przeciąg może pohulać.
Powiew powietrza, powiew słów
powiew wiary, nadziei, przyjaźni
gubią się w nicości,
blokowane, zamknięte, uwięzione.

Panie, rzuć nas na drogi wiatru.
Niech upadną mury, otworzą się więzienia,
niech Twój powiew życia zmiecie
na skrzydłach nadziei
wszystko, co nas zamyka, więzi,

Tylu ludzi oddycha z trudem.
Tyle zatęchłych przestrzeni.
Tylu ludzi dusi się i umiera
zamkniętych w więzieniach przez innych,
zamykając się sami w więzieniach.
Więzieniach egoizmu i odrzucania innych,
więzieniach przyzwyczajeń, więzieniach uprzedzeń.

Tylu ludzi zadusza innych.
Nie pozwala im oddychać
zabierając im wolność,
pozbawiając pragnień,
odmawiając przyjaźni.

Panie, rzuć nas na drogę wolności.
Niech upadną mury, otworzą się więzienia.
Niech Twoje tchnienie życia zmiecie na skrzydłach nadziei
wszystko
co nas zniewala i zamyka.
Jacques Juillard- pastor

POP-BREWIARZ CZYLI MODLITWA W BIEGU.  WIĘCEJ TUTAJ

Jezu, Przyjacielu ludzi
Przyszedłeś na ziemię i przyjąłeś nasze ciało
Z solidarności do wszystkich ludzi.

Jezu, cichy i pokorny sercem
Przyjdź ulżyć wszystkim, którzy dźwigają ciężary i jarzmo,
Mimo, że dar twojej miłości był tyle razy odrzucany.
Nawet wśród tych, którzy Ciebie przyjęli
Są tacy, którzy się Ciebie wyrzekli,
A inni nie dotrzymali swoich obietnic.

Ale nigdy nie przestajesz ich kochać
Aż do pozostawienia reszty,
Żeby wyruszyć na poszukiwanie zagubionych
W nadziei, że przyprowadzisz ich do siebie z powrotem
Na plecach albo w ramionach.

Powierzamy Twojemu nieskończonemu miłosierdziu
Twoje dzieci powalone lękiem i rozpaczą.
Naucz je szukania schronienia w Tobie
I żeby nigdy nie zwątpiły w Twoje miłosierdzie.

Jezu, ty nie przestajesz kochać tych, którzy odrzucają twoją miłość
I szukasz nigdy nie ustając
Tych, którzy Cie zdradzili i opuścili.
Tobie chwała i cześć na wieki
ks.Andre Louf

POP-BREWIARZ CZYLI MODLITWA W BIEGU.  WIĘCEJ TUTAJ

Człowiek jest wielki w rzeczach krańcowych: w sztuce, w miłości, w głupocie, w nienawiści, w egoizmie, a nawet w ofiarności – ale światu najbardziej brak przeciętnej dobroci.
Erich Maria Remarque (Paul Remarque)

POP-BREWIARZ CZYLI MODLITWA W BIEGU.  WIĘCEJ TUTAJ

Usłyszałem ich milczenie
Widziałem wszystkie te upadłe dziewczyny,
które dla nikogo się nie liczą.
Widziałem te dzieci
opuszczone przez rodziców
i rodziców opuszczonych przez dzieci.
Widziałem szpitale i cmentarze,
widziałem tłumy pokrzywdzonych, odrzuconych,
pogardzanych, tych, którzy pracują nie mając nic do gadania,
nie mając szansy na żadną współodpowiedzialność..
Widziałem wszystkich tych, którzy mają ręce zbyt krótkie
żeby bronić swoich praw.
Widziałem tych, którzy łakną i pragną sprawiedliwości,
widziałem tłum zrozpaczonych i pogrążonych w beznadziei.
Widziałem także wojnę i krew wojny.
Słyszałem, jak huk wielkich wód,
Milczenie ubogich i gniew młodych
I czułem, że to Twoje milczenie i Twój gniew
bo Ty jesteś Ojcem
i to Twoje dzieci upokarza się i niszczy.
To Ciebie się odrzuca.

Usłyszałem w milczeniu maluczkich i gniewie młodych
Twoje wezwanie
ciche i natarczywe:
„Chodź i popatrz”.
A ja się boję.
Są inni, Panie.
Ja nie wiem,
nie mogę,
nie mam odwagi.
Ale znam Twoją odpowiedź,
Ty nas wzywasz wszystkich.
Nie ma „innych”.
Oto jestem.
Poślij mnie.

Ale potrzebuję Twojego ducha,
Twojej mocy,
Twojego ożywczego tchnienia,
Twojego twórczego dynamizmu

Wiem, Panie,
że wielu jest takich, którzy łakną i pragną sprawiedliwości,
którzy łakną i pragną miłości.
Wiem, Panie, że liczni są ci, którzy są kwasem i solą ziemi.
Pomóż mi ich znaleźć i wspólnie wyruszyć-
ręka w rękę, żeby walczyć przeciwko niesprawiedliwości,
przeciwko śmierci, nędzy i wojnie.
Przeciwko uciskowi i represjom.
Pozwól nam uwierzyć,
Że śmierć została pokonana.
kan.Paul Grostefan