POP-BREWIARZ CZYLI MODLITWA W BIEGU.  WIĘCEJ TUTAJ

Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem.
Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.
/pastor Martin Niemöller, 1892-1984, tekst napisany w obozie w Dachau 1942/

POP-BREWIARZ CZYLI MODLITWA W BIEGU.  WIĘCEJ TUTAJ

Na przyjęcie przyjaciół:
Oto dzień przyjaźni
Postawiliśmy małe talerzyki na dużych
i kilka kwiatów na stole, żeby ucieszyć oczy.
Świąteczne wino rozgrzeje nasze serca w płomyku świecy.
Bądź błogosławiony, Panie,
za te chwile radości gromadzące nas w twoim imieniu
dające nam przedsmak twojego Królestwa
/ks.Ch.Delhez SJ/

POP-BREWIARZ CZYLI MODLITWA W BIEGU.  WIĘCEJ TUTAJ

Poczekaj na mnie, Panie: już idę!
Poczekaj na mnie, Panie: ubieram się!
Moje oczy, ubieram je w dobroć,
żeby patrzeć na wszystkich ludzi przyjaźnie.
Moje ręce, ubieram je w pokój,
aby dawać bez wyrachowania.
Moje usta, ubieram je w śmiech,
żeby dawać radość każdego dnia.
Moje ciało i moje serce, ubieram je w modlitwę,
żeby zwracać się do Ciebie, Panie, którego kocham.
Zrobione: jestem gotowy. To ja!
Poznajesz mnie?
Ubrałem się w najpiękniejszy strój!
/ks.Charles Singer/

POP-BREWIARZ CZYLI MODLITWA W BIEGU.  WIĘCEJ TUTAJ

Wyrocznia dla ludzi szczęśliwych
Cóż otrzymaliście w nadmiarze?
W czym was uprzywilejowałem,
Ja, Bóg Sprawiedliwy?
Nie słyszę waszych krzyków ani waszych skarg,
a tymczasem niesiecie
takie samo jarzmo, jak wasi bracia,
którzy wzdychają bez końca do Ziemi Obiecanej.
Co otrzymaliście w nadmiarze
żeby rozjaśnić wasze domostwa?
Na pustyni zbieracie róże z piasku,
a nocami chwytacie gwiazdy;
w więzieniu rozrywacie łańcuchy,
a zimą śpiewacie w gronie rodzinnym.
Uważają was za szalonych,
bezmyślnych, nieświadomych,
ale nic nie powstrzymuje waszej radości
i , każdego dnia, słyszę wasz śpiew:
“Pan dał nam życie!życie!ŻYCIE!
Niech będzie błogosławione imię Pana!”
Z mojej strony, moje ukochane dzieci, świadkowie mojego Królestwa,
błogosławię wam i dziękuję;
Ponieważ o nic nie prosiliście:
ani o złoto, ani o pieniądze, ani o władzę,
ani o długie życie czy zdrowie-
otrzymacie dobro w nadmiarze.
Doceniliście otrzymany talent
nigdy nie zazdroszcząc waszym bliźnim.
Zbieracie okruchy chleba
spadające ze stołów bogaczy
żeby przygotować świąteczną ucztę;
każdy z waszych dni będzie miał swoją iskierkę,
aby rozjaśnić wasz dom, który śpiewa.
Tym, którzy wam powiedzą:
“Wasze ręce są pokaleczone i puste”
odpowiecie
“Podziwiacie tę różę, którą wam przyniosłem.”

A jeśli ktoś zapyta;
“Gdzie jest twoje bogactwo?”
otwórzcie mu swoje serce mówiąc:
“Tutaj rdza nie niszczy,
a złodzieje nie mają nic do zabrania!”
Zaprawdę, wybraliście lepszą część
i nikt wam jej nie odbierze.
Zaprawdę powiadam wam:
-Wyrocznia Pana-
Bierzcie i jedzcie życie, które wam daję;
gryźcie zębami!
Bo to jest życie ze Mnie i moja radość,
które ofiaruję jako pożywienie
dla dobra świata.
ks. Hilaire Léonard-Etienne