Panie, daj, żeby każdy człowiek pragnął stać się tym, dla czego go stworzyłeś; pomóż mu postępować drogą sprawiedliwych. Spraw, żeby jego życie było jak światło jutrzenki, które powstaje by wzrastać.
My także jesteśmy pielgrzymami wędrującymi do wieczności, do Ojca, który dał nam potrójne, uniwersalne powołanie: abyśmy zostali zbawieni, byli częścią Kościoła i byli świętymi. Jesteśmy braćmi siostrami nie tylko dlatego, że pochodzimy od Ojca, ale także dlatego, że wszyscy musimy do Jego miłości wrócić. To na tym wspólnym powrocie do Niego opierają się szerokie i bezgraniczne więzi braterstwa -więzi “pietas*”. Musimy się wspierać wzajemnie, pomagać sobie, miłowac się wzajemnie jak bracia i siostry, którzy razem dążą do miłości Ojca. Jeśli to musi być podstawą wewnętrznego życia duchowego, dlaczego nie ma być podstawą życia społecznego?
Bp.G.Giaquinta