Każda społeczność ma określone tradycją wzorce zachowania, swoje obyczaje. Niektóre są trwałe, niektóre przemijają.
Gesty, ubiór – to znaki, które dajemy, wyraz naszego stosunku siebie i do innych.
Kościół, w którym wierni zbierają się na modlitwę do Boga, jest miejscem szczególnym. Jeśli jesteś katolikiem- to mieszkanie Boga samego w Najświętszym Sakramencie. Jeśli znajdujesz się w świątyni przypadkiem- uszanuj wiarę innych. To kwestia osobistej kultury.
Kościół, czyli świątynia, budynek sakralny- przeznaczony do kultu, specjalnie poświęcony. W każdym kościele jest Najświętszy Sakrament- Chrystus pod postacią chleba, przechowywany w tabernakulum. Dlatego jest to dla katolików miejsce święte.
strój
Nie idziesz na plażę w garniturze, ani do pracy w kostiumie kąpielowym. Do kościoła wchodź ubrany godnie. Zbyt wyeksponowana golizna, niechlujny wygląd świadczą o braku szacunku dla siebie, Boga i innych ludzi.
Wchodzisz do kościoła? Szorty, stroje plażowe, odkryte ramiona i plecy, stroje sportowe jak na boisko, damskie suknie pozostawiające biust na wierzchu, spodnie, bluzki – tak obcisłe, że właściwie można by było się bez nich obyć -odpadają z góry. Czy wszedłby ktoś tak ubrany do teatru, dobrej restauracji czy na egzamin?
- na Mszę Świętą codzienną ubieramy się zwyczajnie, jak do pracy.
- na Mszę Świętą niedzielną- odświętnie, jak na imieniny do starszej cioci, bez golizny, ale kolory jasne, radosne, lepiej niezbyt ostre, bo to …..rozprasza modlących się wokół. To spotkanie z Bogiem, nie pokaz mody. Szorty, obcisłe spodnie i bluzki- niedozwolone.
- na chrzest- spokojnie, odświętnie z ekspozycją koloru białego.
- na pogrzeb- poważnie, kolory ciemne, panie raczej nie w spodniach, panowie- konieczna koszula i krawat.
- na ślub/cudzy, nie własny/- odświętnie, wesoło, chociaż bez ekstrawagancji jeśli chodzi o ozdoby i ekspozycję wdzięków. To dopiero na weselu. Kolory niezbyt jaskrawe, pastelowe, suknie co najmniej do kolan. Panowie – garnitur lub przynajmniej biała koszula, marynarka i krawat.
zachowanie
Wejście do świątyni:
- panowie zdejmują czapki.
- przyklękasz na jedno kolano i robisz znak krzyża. Przy drzwiach zwykle wisi kropielnica z wodą święconą. Możesz w niej zanurzyć palce przed znakiem krzyża. To znak błogosławieństwa Bożego.
- Znak krzyża od czoła, poprzez ramiona do piersi, to nie odganianie much. Witasz się z Bogiem w Trójcy Świętej. Na końcu składasz ręce w geście oddania się Jego Opiece.
- Klęknij, nie kucnij. Uklęknięcie to tradycyjny znak ciała wyrażający szacunek władcy, królowi, komuś, kto jest wyższy rangą. To także oznaka oddania się w jego ręce. Działa w dwie strony- osoba, przed którą klękamy zobowiązuje się do opieki nad nami.
- przechodząc w kościele przed Najświętszym sakramentem uklęknij na chwilę na oba kolana. Nie kucaj, to śmieszne i nic nie oznacza.
- gumę do żucia zostaw przed kościołem.
- Wyłącz komórkę. Aniołowie zaniosą twoje przesłanie Najwyższemu bez pośrednictwa sieci.
- Nie rozmawiaj, uszanuj ciszę tego miejsca. Cisza cię ogarnie.
- W czasie uroczystości: chrzest, komunia, pogrzeb- rób to, co inni, jeżeli jesteś zagubiony. Przeczytaj rozdział o mszy świętej.
- Kwiaty na pogrzebie kładzie się koło trumny w kościele.
- Kwiaty na ślubie daje się po wyjściu pary młodej z kościoła.
Inne miejsca sakralne
Od wieków katolicy otaczają szacunkiem przydrożne krzyże, kapliczki, figury Matki Bożej i świętych. One przypominają nam o Tajemnicy Boga.
- przechodząc obok kościoła, nawet jeśli nie wchodzisz do środka, zdejmij czapkę/mężczyźni/zrób znak krzyża, pochyl głowę.
- mijasz krzyż przydrożny, kapliczkę- zdejmij czapkę, pochyl głowę, zrób znak krzyża. Czy wstydzisz się witać z ojcem, matką, przyjacielem na ulicy? Dlaczego wstydzisz się pozdrowić Boga i przyjaciół w Niebie?
- odwiedzasz cmentarz: bez gumy do żucia, radia, eksponowanej golizny i palenia papierosów. Bez krzyków i głośnych śmiechów.
ekscelencjo czyli co się komu należy
Kiedy piszesz lub zwracasz się oficjalnie do
- papieża-Jego Świątobliwość
- do arcybiskupa, kardynała- Jego Eminencja, Eminencjo
- do biskupa- jego Ekscelencja, Ekscelencjo
- do kapłana- w listach Czcigodny ksiądz /np.prałat, kanonik, proboszcz-jeśli ma jeszcze jakąś godność lub funkcję,N…
- do kapłana w rozmowie-Ksiądz, proszę księdza, księże np.proboszczu, prałacie, kanoniku/w zależności od jego funkcji lub godności/
- do siostry zakonnej- w listach czcigodna, wielebna siostra N…
- do siostry zakonnej w rozmowie- siostro, proszę siostry.
- do brata zakonnego- te same zasady jak do sióstr
- do brata zakonnego, który jest kapłanem- proszę ojca, ojcze N….
- Uwaga: w listach i zwrotach nie używamy tytułów świeckich np. naukowych: magister, doktor itp. To brzmi śmiesznie. Jeśli jakiś kapłan/lub siostra zakonna/ pełni funkcję świecką np.dyrektora placówki, profesora uniwersytetu, to w miejscu pracy tytułujemy tak, jak inne osoby na tym samym samym stanowisku, dodając „ksiądz” lub „siostra”: np.ksiądz dyrektor, siostra profesor.
Te tytuły to nie wyraz megalomanii, ale wyraz szacunku wspólnoty do jej członków i pasterzy. Wyraz szacunku wspólnoty dla samej siebie.