modlitwy, rozmyślania

Prosiłem Boga o danie mi mocy w osiąganiu powodzenia –
– Uczynił mnie słabym abym się nauczył pokornego posłuszeństwa;
Prosiłem o zdrowie dla dokonania wielkich czynów –
– Dał mi kalectwo, abym robił rzeczy lepsze;
Prosiłem Boga o bogactwo, abym mógł być szczęśliwy –
– Dał mi ubóstwo abym był rozumny;
Prosiłem o władzę, żeby mnie ludzie cenili –
– Dał mi niemoc, abym odczuwał potrzebę Boga;
Prosiłem o towarzysza, abym nie żył samotnie –
– Dał mi serce, abym mógł kochać wszystkich braci;
Prosiłem o radość –
– A otrzymałem życie, abym mógł cieszyć się wszystkim;
Niczego nie otrzymałem, o co prosiłem –
– Ale dostałem wszystko, czego się spodziewałem.
Prawie na przekór sobie; moje modlitwy niesformułowane zostały wysłuchane.
Jestem spośród ludzi najhojniej ze wszystkich obdarowany.
/tekst na ścianie Instytutu Rehabilitacji w Nowym Jorku/

Bez sprawiedliwości i miłości pokój zawsze będzie wielką iluzją.
Znam księdza, który lubi ściskać ręce śmieciarzom, kiedy ładują kubły na ciężarówkę. Zawsze próbują wytrzeć ręce o ubranie. Ksiądz wtedy mówi:”Praca nie brudzi rąk człowieka. To, co je brudzi to kradzież, chciwość i krew naszych bliźnich.”
/bp.Helder Camara/

W tych pełnych przemocy czasach,
wobec niepewności mojego losu,
pełen jestem niepokoju, boję się.
Szukam drogi pokoju.
Pośród tylu proroków nieszczęścia
i nielicznych przekazów radości
pragnę słuchać Tego, który powiedział:
“Pokój zostawiam wam,
Pokój mój daję wam.”
Naucz mnie, Maryjo,
odrzucenia niepokoju,
naucz mnie żyć w pokoju.
Matko pokoju,
lubię patrzeć na Ciebie
i widzieć, że pokorni
cieszą się pokojem.
Lubię modlić się do Ciebie
i słyszeć, jak mówisz:
“Łaska i pokój od Boga”
Prowadź mnie
do Tego, który jest POKOJEM.
Módl się za mnie, twoje dziecko.
Niech pokój Chrystusa
zagości w moim sercu.
Amen
/Paul Arsenault/

Błagam cię, nigdy nie pogardzaj żadną duszą, szczególnie jeśli jest to mnich lub żebrak. Dla Jego Miłości wiedz, że Jego miejsce jest między żebrakami, szczególnie ślepymi, szalonymi, którzy stają się czyści jak słońce przez swoją cierpliwość i cierpienie….Pokazuj miłość bliźniego poprzez jałmużnę. Tą cnotą, przede wszystkim, pomagamy sobie na Dzień Sądu.
/św.Szymon do swojego przyjaciela – diakona Jana, tuż przed śmiercią/

Bóg, w którego wierzę jest szalony:
To Bóg, który kocha nieskończenie i nie prosi o nic w zamian.
Bóg całkowicie niezdolny do czynienia czegokolwiek poza miłością.
Bóg żywy, radosny wieczną młodością, zatem niebo jest na ziemi.
Bóg, który wybrał na mieszkanie serce swojego stworzenia.
Bóg niemożliwego
Bóg jeden w Trójcy: Ojciec, Syn i Duch Święty.
Ojciec
Bóg Ojciec, który stworzył wszystko z miłości i dla miłości
Bóg Ojciec, który wybrał stworzenie istot wolnych ryzykując, że ta wolność odwróci się przeciwko planom stworzenia
Syn
Bóg Syn
Bóg Syn-oblicze miłości Ojca
Bóg Syn który świadczy co to znaczy być dzieckiem Boga
Duch
Bóg Duch, który jest ufnością, nadzieją, odwagą.
Bóg Duch odnowy, nawrócenia i drogi naprzód.
To Bóg, który jest w sercu mojego życia i mojej wiary,
bo Bóg, w którego wierzę wybrał potrzebę mojej obecności, aby jego królestwo przyszło;
bo miłosierdzie Boga, w którego wierzę nie da się przeliczyć na pieniądze i nie zależy od mojego przebaczenia;
bo Bóg, w którego wierzę nie wodzi na pokuszenie
będąc niezdolnym do niczego, oprócz szalonej miłości.
/M.Bourgeois/