POP-BREWIARZ CZYLI MODLITWA W BIEGU.  WIĘCEJ TUTAJ

Ja nie chcę być bogiem, nie chcę być aniołem.
Chcę być po prostu człowiekiem,
z sercem człowieka i ciałem człowieka.
Panie, pomóż mi być człowiekiem,
człowiekiem, dla którego życie ma wartość,
człowiekiem, dla którego inni są braćmi,
człowiekiem, dla którego świat ludzi jest ważny.
Nie człowiekiem skulonym albo klęczącym, nie skarłowaciałym i zastraszonym.
Ale człowiekiem żyjącym, wyprostowanym i odważnie
patrzącym w oczy innym ludziom
i w Twoje oczy, mój Boże i Ojcze.
/ks.Paul Grostefan/

POP-BREWIARZ CZYLI MODLITWA W BIEGU.  WIĘCEJ TUTAJ

Są chwile, kiedy trzeba wybrać między własnym życiem pełnią, głębią i całością, a ciągnącą się, degradującą egzystencją, pustą i fałszywą, którą świat w swojej hipokryzji nam narzuca. /O.Wilde/

POP-BREWIARZ CZYLI MODLITWA W BIEGU.  WIĘCEJ TUTAJ

św.Benedykt Labre: Zrozumiał, że nie ma już szukać sposobu na życie zakonne, ale zaakceptować odrzucenie wędrując z tymi, których spotka, z tymi, którzy się pogubili, których odrzucono albo zapomniano i na ścieżkach swojej pustyni doświadczyć trudu istnienia.
Być u boku tych, którzy są zamknięci, iść ponad mury, które zbudowali inni..
Poślubić razem z Chrystusem sprawę wykluczonych, pogardzanych, prześladowanych, zapomnianych i stać się ich przyjacielem. Nie na zewnątrz, ale złączyć się z ich tragedią…
Jednym z aspektów życia duchowego św.Benedykta Labre jest milczenie bez nieobecności…..być z każdym bez wchłonięcia przez wszystkich. Być uważnym unikając nerwowości i chaosu….ten dynamiczny pokój, który daje nam Chrystus i który nie ma nic wspólnego ze spokojem, który proponuje świat.
/cytaty z duchowości wspólnot labryjskich/

POP-BREWIARZ CZYLI MODLITWA W BIEGU.  WIĘCEJ TUTAJ

Boże,
niewidzialny pielgrzymie ludzkiej przygody
i tajemnicza obecności historii każdego człowieka,
wierny towarzyszu drogi,
którą idziemy, często w ciemności.
Daj nam tchnienie potrzebne
do wyruszenia w drogę,
do wiary, że zawsze jest wyjście,
do pokonania lęku przed zgubieniem drogi,
do odwagi, wbrew nadziei,
do przekroczenia nocy.
Przypominaj nam ustawicznie podstawową prawdę:
wewnętrzne królestwo, ukryty skarb
odkrywa się wyłącznie w marszu.
Wyruszali w nieznane, odpowiadając na sekretne wezwanie,
poprzedzali nas, pielgrzymi wszystkich czasów,
przepełnieni wiarą, która góry przenosi,
wytrwali i płonący gorliwością.
My, którzy jesteśmy dzisiaj w drodze
posłuchajmy, jak oni, Słowa,
które nas porywa do przodu.
Prostych słów, których prawda oświeca
przygodę drogi
coraz dalszej, coraz głębszej.
/J.Musset/