POP-BREWIARZ CZYLI MODLITWA W BIEGU. WIĘCEJ TUTAJ
Nasz świat jest kaleki
Jego serce bije nierówno
jest nieprzystosowane do ciała
ciała złożonego z mężczyzn i kobiet,
ciała- ludu braci i sióstr,
Ludu Bożego.
Wkłada mnóstwo energii,
aby podnieść wydajność fabryk,
zwiększyć inwestycje,
stymulować konsumpcję,
wynarodowić,
zadłużyć
i…uzbroić Trzeci Świat…
A tymczasem
nie-wydajni są składani
na ołtarzu wolnej konkurencji.
Oczywiście, nikt ich nie zabija,
dajemy im minimum socjalne do przeżycia.
Lepsza śmierć powolna niż gwałtowna,
mniej widoczna i mniej szokująca.
Czasami serce świata zaczyna bić
rytmem mężczyzn i kobiet, którzy cierpią.
To sprawia wrażenie wylewu wielkoduszności
W takt medialnej wrzawy.
Posiłki dla ubogich, koncerty na rzecz Etiopii,
wszelkiego rodzaju zbiórki.
Każdy idzie za swoimi wzruszeniami i swoją maleńką łzą.
Każdy daje- jeden monetę, inny banknoty.
To przynosi małą ulgę cierpiącemu Ciału.
Ale to serce jest dotknięte chorobą.
To z serca do serca trzeba działać.
To serce Ciała trzeba zmienić,
a to jest trudniejsze niż opatrunek dla ręki czy nogi.
Potrzeba wielkiej operacji:
likwidacji niesprawiedliwych struktur,
usunięcia przywilejów,
postawienia człowieka w centrum każdej ekonomii,
zmiany życia,
nawrócenia.
Trzeba dać się ponieść miłości Boga,
która może przeprowadzić tę operację.
“…odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała”./Ezechiel/
ks.Jean-Marie Bossard