Pośród nocy bez gwiazd
i bezsłonecznych dni,
pośród bezbrzeżnych tłumów,
w przygnębieniu,
pośród serc-
gdzie serce jest nieobecne,
mój Boże, Ty nie przychodzisz,
a przecież czekam na Ciebie.
Pośród nieruchomego czasu
kiedy jutro nie ma sensu,
pośród naszych rozpaczy
i naszych samotności,
wśród, mimo wszystko,
resztek naszej nadziei
mój Boże, nie przychodzisz,
a przecież czekam na Ciebie.
To jednak w głębi Twojego milczenia
słyszę Twój szept:
“Jestem pośród twoich nocy
bez gwiazd,
jestem w czasie,
o którym myślisz, że się zatrzymał.
Jestem na dnie twojej rozpaczy
i twojej samotności,
jestem w nocy Betlejem.
A ty, czy ty przyjdziesz?
Czekam na ciebie od wieczności.”
A.de Palmaert-francuski dziennikarz, pisarz, rysownik komiksów, pilot